Tytuł: "Wiosna w Różanach"
Autor: Bogna Ziembicka
Wydawnictwo: Otwarte
Moja ocena: 5/6
Niedawno miałam przyjemność przeczytać "Drogę do Różan" Bogny Ziembickiej. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy Zosi i jej przyjaciół. Więc gdy zobaczyłam, że lada moment będzie premiera drugiej części, musiałam ją kupić. I tak oto ponownie zawitałam w Różanach.
Zosia jest szczęśliwą kobietą. Przy swoim boku ma ukochanego mężczyznę i wydawać by się mogło, że nic nie jest wstanie zniszczyć jej szczęścia. Gdy traci osoby bardzo bliskie jej sercu wpada w depresję. Nie odpowiada na telefony, nie otwiera drzwi. Zamknęła się na cały świat. Z pomocą przychodzą przyjaciele. Zosia powoli staje na nogi, jednak nie jest już tą samą dziewczyną. W jej życiu i Marianny pojawiają się mężczyźni, którzy są w stanie zawrócić im w głowie. Jednak los potrafi zaskoczyć i postawić na drodze ludzi, którzy zmienią nasze życie. Jak poradzi sobie Zosia i czy w końcu ustabilizuje swoje uczucia?
Trudno jest mi przedstawić fabułę "Wiosny w Różanach" nie zdradzając tego, co działo się w części pierwszej. Jednak muszę przyznać, że wyżej wymieniona pozycja jest lepsza od "Drogi do Różan". Znów pojawiają się piękne Różany i ogrody. Czytając przepisy pani Zuzanny miałam ochotę zaraz je zjeść! Wraz z Zosią i jej przyjaciółmi znajdziemy się w pięknym Krakowie, malowniczych Różanach i zapierającym dech w piersi Dubrowniku. Dodatkowo pojawią się barwne i wzbudzające sympatię postacie m.in. pan Andrzej, Paweł, Leszek czy Milena. Spodobał mi się język autorki i to z jaką lekkością opowiada historię. Wielkim plusem wizualnym jest okładka, która przyciąga wzrok. Z miłą chęcią ponownie "odwiedziłam" Różany. Jest to opowieść barwna, lekka i pełna ciepła. Jedyne co mi pozostało to polecić Wam tę książkę i stronę autorki www.bognaziembicka.pl.
Ta seria ma tak urocze okładki, że po prostu muszę je mieć!
OdpowiedzUsuńZachęcasz jeszcze bardziej!
Mnie okładki również oczarowały, więc obie książki autorki goszczą na mojej półce :)
UsuńZazdroszczę Ci, że masz je na półce. Uwielbiam mieć na swojej powieści dobre, ale też ładne. ;D
UsuńJa też :D Muszę jeszcze dokupić parę książek do serii, pomijając fakt, że chcę tyle książek iż nie wypłacę się do końca życia :D Cholerne problemy z finansami :)
UsuńDokładnie. Gdybym miała wystarczająco dużo pieniędzy na koncie, wszystkie upragnione książki byłyby już w moim pokoju. Trzeba by było później zainwestować w regał, albo od razu w większe mieszkanie. :D
UsuńDokładnie :D Choć i tak zaraz znalazłaby się jakaś książka, którą chciałabym mieć i tak bez końca :D
UsuńZgadzam się z Meow - okładki całej serii Różan są boskie. Sama treść również niezwykle zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się okładka- niesamowita! A seria wydaje się bardzo ciepła i przyjemna. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńprzeczytam :)
OdpowiedzUsuńale wpierw muszę dorwać "Drogę do Różan" :)
Przeczytam, ale najpierw też muszę znaleźć pierwszą część
OdpowiedzUsuńOkładki czarujące, ale opisy również niczego sobie.
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnę po pierwsza i drugą część :)
Nie czytałam jeszcze pierwszej części, więc najpierw to za nią się zabiorę ;)
OdpowiedzUsuńnie moja działka, ale jak mnie najdzie na ten typ literatury to kto wie - może zajrzę :D
OdpowiedzUsuńOkładki zachęcają mnie najbardziej :D Są świetne!
OdpowiedzUsuńCoś jak najbardziej dla mnie. ;) Okładka jest niezwykła! <3 Nie oceniam po okładkach ale jak człowiek mógłby się nie skusić^^.
OdpowiedzUsuńWarto, choćby dla samego tematu. ;)
OdpowiedzUsuńOkładka przepiękna :)
OdpowiedzUsuńOkładka, tytuł, opis- wszystko świetne! Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJako że mój ostatni konkurs, w którym do zdobycia była książka "Marzyciele i pokutnicy" mógł naruszać warunki organizowania takiego przedsięwzięcia, jestem zmuszona wycofać wszystkie dotychczasowe zgłoszenia i na nowo ogłosić zasady zabawy. Mam nadzieję, że się nie pogniewacie, i zgłosicie się do zabawy jeszcze raz na nowych warunkach.
OdpowiedzUsuńNiestety musiałam anulować moje rozdanie po przeczytaniu tego artukułu http://www.playr.pl/2010/09/organizujesz-konkurs-na-blogu-narazasz-sie-na-12-mln-zlotych-kary-wywiad-z-robertem-kamieniarzem/. Przepraszam za zamieszanie.
OdpowiedzUsuńOkładka tej książki szalenie mi się podoba. Twoja recenzja jest zachęcająca, to może skusze się na tę lekturę :) Pozdrawiam.