Tytuł: "Angelfall"
Autor: Susan Ee
Tytuł oryginału: "Angelfall"
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 316
Moja ocena: 6/6
Dosyć niedawno zrobiło się głośno w sieci o powieści "Angelfall". Książka zdobywa same pozytywne opinie i przyciąga coraz więcej czytelników. Zainteresowana tym zjawiskiem postanowiłam zapoznać się z piórem Susan Ee i tak oto przeczytałam GENIALNĄ książkę, która zaskarbiła sobie miejsce w moim sercu. Jesteście ciekawi o czym jest "Angelfall" i co takiego kuszącego ma w sobie?
"Aniele, stróżu mój... szeptaliśmy przez setki lat. Myliliśmy się. Teraz to właśnie ONE okazały się naszym największym koszmarem"
Ziemia została zaatakowana przez Anioły. Niektóre są nieziemsko piękne, inne przypominają istoty z naszych koszmarów. Ludzie ukrywają się w starych budynkach. Coraz trudniej zdobyć prąd i pożywienie. Penryn wraz z matką schizofreniczką i niepełnosprawną siostrą jeżdżąca na wózku, postanawia wyruszyć w nocy by znaleźć nowy budynek w którym mogłyby się zatrzymać. Po drodze są świadkiem walki Aniołów. Jednemu z nich zostają ucięte skrzydła, zaś drugi zauważa je schowane i patrzące na bitwę. By odwrócić uwagę Anioła od rodziny, Penryn postanawia wyjść z ukrycia i tym samym dać im czas na ucieczkę. Niestety, siostra zostaje porwana. By ją odnaleźć dziewczyna będzie musiała sprzymierzyć się ze swoim wrogiem o imieniu Raffe. Dlaczego Aniołowie zstąpili na Ziemię i z czyjego rozkazu to zrobili? Jakie są ich zamiary? Czy ludzie będą w stanie się im przeciwstawić? Czy Penryn uda się uratować siostrę?
"Angelfall" to nietypowa powieść, która zaskakuje już od samego początku. Autorka nie bawi się w długie wprowadzanie czytelnika w historię, lecz od razu uderza w nas szokującymi scenami, które mrożą krew w żyłach. Świat wykreowany przez Susan Ee jest zimny, bezwzględny i smutny. Ta postapokaliptyczna wizja Ziemi naprawdę zaskakuje. Aniołowie to istoty, którym powierzaliśmy nasze sekrety i pragnienia i co najważniejsze - nigdy nie pomyślelibyśmy, że mogą nas zaatakować. I tu pojawia się pytanie: czy Bóg istnieje? A jeżeli tak to dlaczego skazał ludzkość na takie cierpienie?
Oprócz świetnie wykreowanego świata, kolejnym plusem tej książki są bohaterowie. Ich nietuzinkowość, oryginalność i silne, charakterystyczne zachowania sprawiają, że mamy wrażenie iż to realistyczne postacie. Mogłoby się wydawać, że Penryn będzie przestraszoną dziewczyną, która najchętniej uciekłaby od zła, które ją otacza. Otóż jest odwrotnie. To silna i mądra dziewczyna, która jest gotowa oddać życie by uratować siostrę. Sprzymierza się z Raffem - Aniołem, któremu obcięto skrzydła. Chłopak postanawia pomóc dziewczynie. Uczucie, które zaczyna się między nimi rodzić jest bardzo silne. Jednak oboje nie przyznają się do niego. Raffe to przystojny i inteligenty mężczyzna. Pragnie odzyskać swoje skrzydła i zemścić się na łotrach, którzy to uczynili. Oboje tworzą niesamowicie intrygującą parę towarzyszy, przy których nie można się nudzić.
Język którym posługuje się Susan Ee jest prosty i idealnie oddaje klimat książki. Powieść czyta się bardzo szybko i wprost nie można się od niej oderwać! Jestem pod wrażeniem fabuły, wątków jak i bohaterów wykreowanych przez autorkę. Jednym z wielkich plusów tomu jest fakt, że cała fabuła składa się z kilku elementów charakterystycznych dla poszczególnych gatunków literackich. Znajdziemy tu nie tylko dystopię, ale również elementy urban fantasy, wątki mocnego thrillera oraz akcent paranormal romance. Trzeba przyznać, że Susan Ee postawiła wysoko poprzeczkę i nie zamierza jej obniżać.
Przyznam krótko iż jestem oczarowana "Angelfall". Bez wahania zapisuję ją na moją listę ulubionych książek. Już nie mogę się doczekać drugiej części, gdyż pierwsza zakończyła się niesamowicie. Jeżeli lubicie dystopie to z całego serca polecam Wam tę powieść. Gwarantuję, że oderwiecie się od rzeczywistości na dobre parę godzin. Gorąco polecam!
Zapraszam do kupna e-booka
Czytaj dalej