Tytuł: "Chemia śmierci"
Autor: Simon Beckett
Tytuł oryginału: "The Chemistry of Death"
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 336
Moja ocena: 5+/6
Simon Beckett to brytyjski dziennikarz i pisarz. Jest autorem kilku powieści, jednakże dopiero "Chemia śmierci" przyniosła mu rozgłos i sławę. Książka ta była nominowana do nagrody Złoty Sztylet w kategorii powieści kryminalnej. Od dłuższego czasu miałam ochotę przeczytać książkę pana Becketta. Dzięki wymianie na LC jedno z moich pragnień spełniło się.
By uciec przed przeszłością David Hunter przeprowadza się do miasteczka Manham i przyjmuje posadę miejscowego lekarza. Robi wszystko by nikt nie dowiedział się skąd przyjechał, kim jest i czym się kiedyś zajmował. Niestety w mieście giną kobiety, a na domiar złego policja znajduje zabite zwierzęta. Właśnie wtedy przeszłość wraca do Davida ze zdwojoną siłą...
Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Muszę przyznać, że Simon Beckett napisał bardzo dobrą książkę, która nie raz przyprawiła mnie o przyspieszone bicie serca i zmroziła mi krew w żyłach. Fabuła jest naprawdę ciekawa i strasznie wciągająca. Powieść jest pełna nagłych zwrotów akcji co jeszcze bardziej utwierdzało mnie w fakcie iż nie zgadnę kto jest zabójcą. Język autora oddaje klimat książki i jest niezwykle przyjemny w czytaniu. Beckett nie boi się pisać odważnych scen i robi to z wielką precyzją i profesjonalizmem, co dodało pazura "Chemii śmierci".
Jeżeli macie stalowe nerwy i lubcie kryminały to z czystym sercem mogę polecić Wam "Chemię śmierci". Jest to wciągająca i trzymająca w napięciu książka. Bardzo lubię takie kryminały i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie mi dane przeczytać książkę Becketta. Polecam!
Czytaj dalej
Autor: Simon Beckett
Tytuł oryginału: "The Chemistry of Death"
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 336
Moja ocena: 5+/6
Simon Beckett to brytyjski dziennikarz i pisarz. Jest autorem kilku powieści, jednakże dopiero "Chemia śmierci" przyniosła mu rozgłos i sławę. Książka ta była nominowana do nagrody Złoty Sztylet w kategorii powieści kryminalnej. Od dłuższego czasu miałam ochotę przeczytać książkę pana Becketta. Dzięki wymianie na LC jedno z moich pragnień spełniło się.
By uciec przed przeszłością David Hunter przeprowadza się do miasteczka Manham i przyjmuje posadę miejscowego lekarza. Robi wszystko by nikt nie dowiedział się skąd przyjechał, kim jest i czym się kiedyś zajmował. Niestety w mieście giną kobiety, a na domiar złego policja znajduje zabite zwierzęta. Właśnie wtedy przeszłość wraca do Davida ze zdwojoną siłą...
Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału. Muszę przyznać, że Simon Beckett napisał bardzo dobrą książkę, która nie raz przyprawiła mnie o przyspieszone bicie serca i zmroziła mi krew w żyłach. Fabuła jest naprawdę ciekawa i strasznie wciągająca. Powieść jest pełna nagłych zwrotów akcji co jeszcze bardziej utwierdzało mnie w fakcie iż nie zgadnę kto jest zabójcą. Język autora oddaje klimat książki i jest niezwykle przyjemny w czytaniu. Beckett nie boi się pisać odważnych scen i robi to z wielką precyzją i profesjonalizmem, co dodało pazura "Chemii śmierci".
Jeżeli macie stalowe nerwy i lubcie kryminały to z czystym sercem mogę polecić Wam "Chemię śmierci". Jest to wciągająca i trzymająca w napięciu książka. Bardzo lubię takie kryminały i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie mi dane przeczytać książkę Becketta. Polecam!