Tytuł: "Miasto Kości"
Autor: Cassandra Clare
Tytuł oryginału: "City of Bones"
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 508
Moja ocena: 5+/6
Cassandra Clare a właściwie Judith A. Rumelt to pisarka, urodzona w amerykańskiej rodzinie w Teheranie. Mieszkała we Francji, Anglii i Szwajcarii zanim skończyła 10 lat. Od szkoły średniej mieszkała w Los Angeles i Nowym Jorku, gdzie pracowała w redakcji. W 2004 roku zaczęła pracę nad powieścią Miasto Kości, jej natchnieniem był krajobraz Manhattanu. W fandomie związanym z Harrym Potterem znana dzięki opowiadaniu Draco Trilogy. Również szeroko znana z opowiadania The Very Secret Diaries związanego z kolei z fandomem Władcy Pierścieni. Cassandra Clare jest jej pseudonimem artystycznym.
Clarissa Fray to typowa nastolatka, która dużo czasu spędza ze swoim przyjacielem Simonem. Pewnego dnia wybiera się wraz z nim do klubu Pandemonium gdzie jej uwagę od razu przykuwa chłopiec z niebieskimi włosami. Gdy zauważa, że nastolatek zmierza do bocznego wyjścia z piękną dziewczyną, kompletnie nieświadomy, że za nim idzie dwójka podejrzanych chłopców z nożami w dłoniach postanawia ruszyć za nimi. Gdy wchodzi do pomieszczenia widzi, że niebieskowłosy jest przywiązany do krzesła, a jeden z nastolatków o imieniu Jace chce go zabić. Natychmiast rzuca się w stronę ofiary, gdy nagle wszyscy stają zdziwieni i uważnie jej się przyglądają. Otóż Clary nie powinna ich w ogóle widzieć. Okazuje się, że związany chłopiec jest Demonem a trójka nastolatków stojących nad nim to Nocni Łowcy, którzy od lat chronią świat przed demonami. Na domiar złego jej mama zostaje porwana, a ona sama zaatakowana w domu przez potwora. Dziewczyna zostaje wciągnięta w świat o którym wcześniej nie miała pojęcia. Zostaje zabrana do Instytutu i tam poznaje historię Nocnych Łowców i tajemnice skrzętnie przed nią skrywane. A to dopiero początek jej nowego, pełnego niebezpieczeństw życia...
"Miasto Kości" wciąga od samego początku. Bezlitośnie uzależnia czytelnika i sprawia, że rzeczywisty świat przestaje istnieć. Już od samego początku autorka serwuje nam dawkę niezwykłych wydarzeń i szybkiej akcji, która na dalszych stronach powieści w ogóle nie zwalnia. Czytelnik od razu zostaje wciągnięty w świat Nocnych Łowców i nie opuszcza go nawet po przeczytaniu książki. Mało tego, natychmiast chce wiedzieć co będzie dalej.
Bohaterowie wykreowani przez Cassandrę Clare to bardzo wyraziste postacie. Każdą z nich cechuje nietuzinkowość i oryginalność. Oczywiście jak w każdej książce mamy postacie dobre i złe. Jednak muszę przyznać, że żadna z nich nie jest płytka, ale ciekawa i niepowtarzalna. Od razu polubiłam większość postaci, a już szczególnie Jace'a i Simona. Bardzo podoba mi się ich poczucie humoru i styl bycia. Myślałam, że tylko oni będą najzabawniejszymi postaciami w tej książce jednak się pomyliłam. Jak się okazuje Clary, Alec i Isabelle to również bohaterowie, którzy nie raz mnie rozśmieszali. Muszę przyznać, że postacie to bardzo mocna strona tej książki. A kolejną są świetne zwroty akcji i wątki. Jestem pod wrażeniem pomysłów i zaskakujących momentów, których w tej powieści jest wiele. Momentami naprawdę nie wiedziałam co się wydarzy. Bardzo lubię ten dreszczyk emocji, który towarzyszy czytaniu. Tutaj czułam go prawie cały czas. I pewnie nie zaskoczę Was gdy napiszę, że Jace trafia do mojej listy ulubionych męskich bohaterów.
"Miasto Kości" to świetna książka, która trzyma w napięciu od samego początku. Cassandra Clare przedstawia nam świat, którego jeszcze nie mieliśmy okazji poznać. Bardzo zżyłam się z bohaterami i wręcz natychmiast sięgnęłam po kolejną część. Tym którzy nie czytali radzę by jak najszybciej sięgnęli po książkę. Gwarantuję, że się nie zawiedziecie, a czas spędzony przy lekturze będzie bardzo dobrze wykorzystanym czasem. Ja jestem pod wielkim wrażeniem i zaliczam książkę do jednej z moich ulubionych. Gorąco polecam!
Czytaj dalej
Autor: Cassandra Clare
Tytuł oryginału: "City of Bones"
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 508
Moja ocena: 5+/6
Cassandra Clare a właściwie Judith A. Rumelt to pisarka, urodzona w amerykańskiej rodzinie w Teheranie. Mieszkała we Francji, Anglii i Szwajcarii zanim skończyła 10 lat. Od szkoły średniej mieszkała w Los Angeles i Nowym Jorku, gdzie pracowała w redakcji. W 2004 roku zaczęła pracę nad powieścią Miasto Kości, jej natchnieniem był krajobraz Manhattanu. W fandomie związanym z Harrym Potterem znana dzięki opowiadaniu Draco Trilogy. Również szeroko znana z opowiadania The Very Secret Diaries związanego z kolei z fandomem Władcy Pierścieni. Cassandra Clare jest jej pseudonimem artystycznym.
Clarissa Fray to typowa nastolatka, która dużo czasu spędza ze swoim przyjacielem Simonem. Pewnego dnia wybiera się wraz z nim do klubu Pandemonium gdzie jej uwagę od razu przykuwa chłopiec z niebieskimi włosami. Gdy zauważa, że nastolatek zmierza do bocznego wyjścia z piękną dziewczyną, kompletnie nieświadomy, że za nim idzie dwójka podejrzanych chłopców z nożami w dłoniach postanawia ruszyć za nimi. Gdy wchodzi do pomieszczenia widzi, że niebieskowłosy jest przywiązany do krzesła, a jeden z nastolatków o imieniu Jace chce go zabić. Natychmiast rzuca się w stronę ofiary, gdy nagle wszyscy stają zdziwieni i uważnie jej się przyglądają. Otóż Clary nie powinna ich w ogóle widzieć. Okazuje się, że związany chłopiec jest Demonem a trójka nastolatków stojących nad nim to Nocni Łowcy, którzy od lat chronią świat przed demonami. Na domiar złego jej mama zostaje porwana, a ona sama zaatakowana w domu przez potwora. Dziewczyna zostaje wciągnięta w świat o którym wcześniej nie miała pojęcia. Zostaje zabrana do Instytutu i tam poznaje historię Nocnych Łowców i tajemnice skrzętnie przed nią skrywane. A to dopiero początek jej nowego, pełnego niebezpieczeństw życia...
"Miasto Kości" wciąga od samego początku. Bezlitośnie uzależnia czytelnika i sprawia, że rzeczywisty świat przestaje istnieć. Już od samego początku autorka serwuje nam dawkę niezwykłych wydarzeń i szybkiej akcji, która na dalszych stronach powieści w ogóle nie zwalnia. Czytelnik od razu zostaje wciągnięty w świat Nocnych Łowców i nie opuszcza go nawet po przeczytaniu książki. Mało tego, natychmiast chce wiedzieć co będzie dalej.
Bohaterowie wykreowani przez Cassandrę Clare to bardzo wyraziste postacie. Każdą z nich cechuje nietuzinkowość i oryginalność. Oczywiście jak w każdej książce mamy postacie dobre i złe. Jednak muszę przyznać, że żadna z nich nie jest płytka, ale ciekawa i niepowtarzalna. Od razu polubiłam większość postaci, a już szczególnie Jace'a i Simona. Bardzo podoba mi się ich poczucie humoru i styl bycia. Myślałam, że tylko oni będą najzabawniejszymi postaciami w tej książce jednak się pomyliłam. Jak się okazuje Clary, Alec i Isabelle to również bohaterowie, którzy nie raz mnie rozśmieszali. Muszę przyznać, że postacie to bardzo mocna strona tej książki. A kolejną są świetne zwroty akcji i wątki. Jestem pod wrażeniem pomysłów i zaskakujących momentów, których w tej powieści jest wiele. Momentami naprawdę nie wiedziałam co się wydarzy. Bardzo lubię ten dreszczyk emocji, który towarzyszy czytaniu. Tutaj czułam go prawie cały czas. I pewnie nie zaskoczę Was gdy napiszę, że Jace trafia do mojej listy ulubionych męskich bohaterów.
-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwej osobie?
-Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam.
-Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej.
Za możliwość przeczytania dziękuję: