Jodi Picoult "Pół życia"

Udostępnij ten post

Tytuł: "Pół życia"
Autor: Jodi Picoult
Tytuł oryginału: "Lone Wolf"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 464
Moja ocena: 6-/6

O Jodi Picoult słyszał chyba każdy. Jest to autorka bestsellerowych powieści, które zostały przetłumaczone na ponad 30 języków. Przyznam, że zaliczam ją do jednej z moich ulubionych pisarek i cenię sobie wysoko jej twórczość. Więc gdy przeczytałam, że niedługo będzie premiera "Pół życia" bez wahania, zamówiłam egzemplarz dla siebie i od razu zabrałam się za czytanie.

Pasją Luke'a Warrena są wilki. Poświęca im cały swój czas, czego skutkiem jest pojawienie się dużego dystansu i braku zrozumienia między nim a rodziną. Pewnego dnia Luke i jego córka Cara mają poważny wypadek. Mężczyzna doznaje poważnych urazów, a jego życie podtrzymuje respirator. O wypadku dowiaduje się Edward - syn poszkodowanego, który po kłótni z ojcem wyjechał do Tajlandii i mieszka tam od 6 lat. Cara obwinia brata o rozpad małżeństwa rodziców i za wszelką cenę chce ratować życie ojca. Jak się okazuje Edward chce odłączyć ojca od respiratora i pozwolić mu umrzeć, gdyż z taką wolą Luke oddał mu pełnomocnictwo. Cara postanawia pójść do sądu i starać się zdobyć pełnomocnictwo by uratować ojca, mimo tego iż lekarze nie dają mu szans na wybudzenie się. Dlaczego Edward wyjechał do Tajlandii? Co tak naprawdę zdarzyło się przy wypadku? Czy Cara i Edward pogodzą znajdą porozumienie? Kto i jaką podejmie decyzję w sprawie Luke'a?

Jodi Picoult i tym razem w swojej książce porusza wiele trudnych tematów. Mamy tu nieporozumienie między rodzeństwem, pasję Luke'a, która zniszczyła rodzinę i trudny wybór, który decyduje o życiu człowieka. Historię poznajemy w perspektywy wielu osób, co u autorki jest już chyba jednym ze znaków rozpoznawczych, ale i bardzo cenionych zabiegów. Bohaterowie są barwni i dopracowani, a ich emocje aż wydostają się ze stronic powieści. Podczas czytania byłam rozdarta, gdyż z każdym z bohaterów zgadzałam się w pewnym sensie i trudno było mi się postawić za jednym. Sam temat jest dość ciężki, ale m.in. za to uwielbiam Picoult. Nie boi się podejmować trudnych tematów i co najważniejsze dobrze się do nich przygotowuje. Fabuła jest ciekawa, a akcja posiada odpowiednie tempo. Sam język jest plastyczny i łatwy w odbiorze, co jest kolejnym czynnikiem, który przyczynia się do szybkiego czytania książki.

Jeżeli lubicie książki o trudnej tematyce to zachęcam do sięgnięcia po "Pół życia". Jest to trudna powieść, która zmusza człowieka do refleksji. Ja jeszcze ani razu nie zawiodłam się na Jodi Picoult i planuję przeczytać i zebrać jej wszystkie książki. Polecam wszystkim zainteresowanym.

10 komentarzy :

  1. Książka z cudną okładką jest na mojej liście życzeń.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie jest mi po drodze z tą autorką. Mimo to zamierzam sięgnąć kiedyś po nią, ponieważ spodobało mi się "Bez mojej zgody". Ale póki co mam mnóstwo innych książek do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę Ci, że masz ją za sobą! Ja czekam, aż Mikołaj się domyśli, że ją chcę. ;)
    Tak jak pozostałe książki Picoult, ta brzmi bardzo ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tą autorkę i jej powieści zawsze mnie zachwycają. Ta jest już na mojej liście i na pewno ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tę autorkę, więc książkę muszę obowiązkowo kupić:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę przeczytać! Uwielbiam Picoult :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli chcesz, to możesz ode mnie odkupić "KochAną" lub wymienić się na coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wielką ochotę na książki tej autorki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie czytałam nic tej autorki, ale po Twojej recenzji nabrałam ochoty na tą powieść! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cenię sobie autorkę, uwielbiam jej powieści. Póki co czytałam pięć jej książek. A po tę z pewnością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń