Autor: Artur Barciś, Marzanna Graff
Tytuł oryginału: "Rozmowy bez retuszu"
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Liczba stron: 220
Moja ocena: 5+/6
Pewnie większość z Was kojarzy Artura Barcisia z rolą Tadeusza Norka w "Miodowych latach". Natomiast ja słysząc Artur Barciś widzę Wasylko w "Znachorze". Czemu akurat "Znachor"? Może dlatego, że uwielbiam stare, dobre polskie kino; może dlatego, że tą rolą wbił mi się w pamięć jak tabliczka mnożenia? Tego nie wiem, ale jestem pewna, że Artur Barciś to zwykle niezwykły człowiek.
Świat stanął przed nim otworem 12 sierpnia 1956 roku w Kokawie pod Częstochową. Wyglądem nie przypominał Al Pacino, ale chudego, niskiego i słabego chłopca, który boi się starszych kolegów. Patrząc na tego chłopca nigdy byście nie pomyśleli, że stanie się kiedyś bardzo utalentowanym i sławnym aktorem. A jednak miał w sobie wiele determinacji, pasji i odwagi by stawić czoło przeciwnościom losu. Jego talent ujawnił się już w zerówce gdzie Pani sadzała go na krzesełku i prosiła by czytał rówieśnikom bajki. Już wtedy przyciągał uwagę, intrygował i sprawiał, że chciało się go słuchać godzinami. Będąc starszym chłopcem brał udział w konkursach recytatorskich i robił to z wielkim powodzeniem. Drogę do kariery aktorskiej rozpoczął w Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. To tam zaczęła się jego wielka przyjaźń z Darią Trafankowską. Uczył się pod okiem wielkich aktorów, m.in. Ewy Mirowskiej, Jadwigi Chojnackiej, Olka Trąbczyńskiego czy Grażyny Dyląg.
Rok 1981 był przełomowym rokiem w życiu Artura Barcisia - to właśnie wtedy pojawiła się propozycja zagrania w "Znachorze". Jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Grał w teatrach, występował w telewizji i w końcu pojawiła się słynna rola Norka w "Miodowych latach". Jednak na tym nie poprzestał. Nadal raczy widzów dużą dawką emocji i wrażeń.
"Rozmowy bez retuszu" to wywiad rzeka. Już na samym początku widać, że Artur Barciś i Marzanna Graff znają się i czują swobodnie w swoim towarzystwie. Aktor nie raz zbaczał z głównego tematu rozmowy gdy nagle przypominało mu się coś ciekawego. Pani Marzanna po wysłuchaniu ponownie naprowadzała go na główną drogę, którą szli ramię w ramię. Muszę przyznać, że pani Graff zadawała bardzo ciekawe pytania - jestem pod wrażeniem jej pracy. Miłe dla oka były fotografie ze zbioru Barcisia, które pojawiały się co jakiś czas w książce.
Wiecie co mnie zachwyciło w Arturze Barcisiu? Jego odwaga, determinacja i walka o marzenia. Nie poddawał się w kryzysowych sytuacjach - brnął do przodu i walczył. Jeżeli nie mógł wejść drzwiami to wszedł przez okno z pomocą przyjaciół. Od zawsze miał w sobie to "coś" co przyciąga widzów i wręcz nakazuje zatrzymać oko na dłuższą chwilę. Ten wywiad pokazał mi jakim człowiekiem i artystą jest Artur Barciś. A jest on niewiarygodnie skromny i niezwykle utalentowany. Otóż nie jest on tylko aktorem, ale bardzo dobrym tancerzem, śpiewakiem, reżyserem i pisarzem. Próbkę jego możliwości możemy znaleźć na końcu książki gdzie umieszczona jest jego bajka pt. "Trzecia nuta i część całości". Brakuje mi na polskim rynku takich aktorów jak Barciś - skromnych, pełnych pasji, wrażliwych, oddanych sztuce i przede wszystkim prawdziwych. Cenię sobie bardzo pana Artura jako człowieka i wielkiego aktora, którym niewątpliwie jest.
A Was gorąco zachęcam do zapoznania się z "Rozmowami bez retuszu" gdyż jest to godny naśladowania wywiad rzeka, który nie tylko zapoznaje nas z aktorem, ale również bawi i zapewnia świetną rozrywkę.
Za możliwość przeczytania dziękuję:
UWAGA:
Gorąco zachęcam Was do udziału w konkursie u Miłośniczki Książek. Do wygrania ciekawie się zapowiadająca powieść "Bezimienna" Hanri Magali.
Lubię tego aktora, więc chętnie przeczytam tę książkę:)Nie wiedziałam, że jest reżyserem i pisarzem. Słyszałam, że jest dobrym ogrodnikiem, a praca w ogrodzie, to jego ogromna pasja:)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę w duszę Pana Artura
OdpowiedzUsuńTa książka mnie niestety nie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńLubię Artura Barcisia :) Książkę przeczytałabym z miłą chęcią :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo udana biografia zacnego aktora. :):)
OdpowiedzUsuńNiebawem również będę czytać i jestem pewna, że ksiązka mnie nie rozczaruje. Artur Barciś sprawia wrażenie przesympatycznego człowieka i z wielką chęcią przeczytam ten wywiad :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Barcisia, jest fenomenalnym aktorem i pewnego dnia chętnie sięgnę po tą książkę:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała bo znam pana Barcisia z wielu spektakli teatralnych no i oczywiście z roli w Miodowych Latach. Zapraszam serdecznie http://qltura.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWidze, ze coraz ciekawe ksiazki Wydawnictwo M nam proponuje P:)
OdpowiedzUsuńO, jestem zaskoczona, że pan Barciś został pisarzem! Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
im-bookworm.blogspot.com
Ja rownież kojarzę go ze "Znachorem", którego oglądałam kilka(naście) razy. Lubię tego pana, ale nie na tyle, żeby czytać o nim książkę.
OdpowiedzUsuń