Panika to gra, o której każdy słyszał, ale nikt nic o niej nie wie. Nikt nie wie,
kim są sędziowie, kto ustala zasady gry i czuwa nad przebiegiem jej realizacji.
Każdy, kto weźmie w niej udział, jest zmuszony do przekraczania własnych
granic, wychodzenia ze swojej strefy komfortu i bezpieczeństwa oraz zmierzenia
się z najgłębszymi lękami.
Heather od zawsze gardziła uczestnikami Paniki i nigdy nie miała zamiaru wziąć w niej udziału. Jednak gdy chłopak, rzuca ją dla innej, pełna bólu, rozczarowania i wściekłości, postanawia wziąć udział w grze. Nie spodziewała się, że kiedykolwiek to zrobi. Aż do tego lata.
Heather od zawsze gardziła uczestnikami Paniki i nigdy nie miała zamiaru wziąć w niej udziału. Jednak gdy chłopak, rzuca ją dla innej, pełna bólu, rozczarowania i wściekłości, postanawia wziąć udział w grze. Nie spodziewała się, że kiedykolwiek to zrobi. Aż do tego lata.
Czekałam. Z dużą niecierpliwością i ciekawością, gdy tylko dowiedziałam się,
kiedy jest premiera. Naprawdę nie mogłam się doczekać, aż wejdę do księgarni,
wezmę ją do ręki i zabiorę ze sobą by móc się zaczytać. Pozytywne opinie
czytelników, jeszcze bardziej wzmagały mój czas oczekiwania. Więc gdy w końcu
ją miałam, rzuciłam się do czytania jak ostatnia wariatka. I właśnie wtedy
nadszedł ten moment...
Rozczarowanie. Jak ja strasznie tego nie lubię. To jedna z najgorszych rzeczy,
jaka może przytrafić się czytelnikowi, który nie dość, że bardzo lubi inne
książki autora, to z taką niecierpliwością wyczekiwał na nową. Nie pamiętam,
kiedy ostatnim razem, aż tak zawiodłam się na autorze, którego twórczość znam i
lubię.
Muszę przyznać, że liczyłam na coś...dojrzalszego? Chyba tak mogę to
nazwać. Nie wiem, czy to ja się już starzeję, czy po prostu ta książka jest dla
mnie ciut za naiwna. Odnoszę wrażenie, że trylogia Delirium była
znacznie bardziej dojrzała od Paniki pod każdym względem.
Bohaterowie są oczywiście postaciami różnorodnymi, pełnymi własnych problemów,
ale jednocześnie zjednoczonymi przez Panikę. To właśnie ona sprawia, że
praktycznie obcych sobie ludzi zaczyna łączyć coś wyjątkowego. I wszystko
byłoby super, gdyby nie fakt, że jedynymi ciekawymi postaciami były Anne i
Lily. Tylko one w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób, przykuły moją uwagę i
tak naprawdę to dla nich czytałam tę książkę. Główna bohaterka, Heather jest
dla mnie strasznie nijaka i nudna. Strasznie współczułam jej w związku z
sytuacją rodzinną, ale to nie jest wymówka by robić z niej tak flegmatyczną
postać.
Na samym początku myślałam, że Panika swoim ogólnym zarysem będzie niejako
kopią Igrzysk Śmierci. Cóż, wiele ich nie różni, aczkolwiek cieszę się, że
Panika i jej zasady były bardziej ludzkie, realne w porównaniu do Igrzysk
Śmierci. To i sytuacje rodzinne bohaterów nadały tej książce wiarygodności i
sprawiły, że czytelnik może się w dużym stopniu utożsamiać z postaciami.
Niestety nawet takie plusy, nie zagwarantowały mi uczucia napięcia, ciekawości
i wręcz żądzy by jak najszybciej dowiedzieć się co będzie dalej. O ile
poprzednie książki Lauren Oliver niosły za sobą jakąś głęboką refleksję, tak w Panice ta
refleksja jest dosyć płytka. Jest mi strasznie przykro i źle, że zostałam
zmuszona do wyrażenia takiej opinii. Naprawdę liczyłam na coś lepszego, o wiele
lepszego.
Panika jest jak na razie najsłabszą książką autorki w porównaniu do
poprzednich, które zostały wydane w Polsce. Miałam nadzieję, że to będzie
kolejna wciągająca i zapierająca dech w piersi powieść, ale się zawiodłam.
Niemniej jednak czyta się ją bardzo szybko, choć nie chcę już wyrokować, co za
tym stoi. Mam nadzieję, że kolejne powieści Oliver będą dorównywały
poprzedniczkom, a nie rozczarowywały czytelnika jak Panika.
Szkoda że się rozczarowałaś. JA bardzo chcę przeczytać i mam nadzieję, że mi się spodoba. :3
OdpowiedzUsuńpodłamałaś mnie trochę, listonosz dziś mi przyniósł przesyłkę z księgarni a tam również Panika :)
OdpowiedzUsuńMam na nią apetyt i trochę przykro, że na tle pozostałych książek autorki wypada tak słabo
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, historia zapowiadała się na naprawdę ciekawą :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja miałam okazję przeczytać "7 razy dziś", które uwielbiam. Nie wiem, czy "Panika" mnie przekona, ale chętnie poznam tę historię ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że posiadam inne książki tej autorki ale jeszcze do nich nie zajrzałam. ^^ Panika przyciągnęła moją uwagę i tematyką i okładką. Jestem ciekawa czy mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :))