Autor: Doreen Virtue
Tytuł oryginału: "Angels 101"
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Liczba stron: 144
Do nabycia: talizman
Moja ocena: 3+/6
Doreen Virtue jest metafizykiem w czwartym pokoleniu oraz autorką wielu książek dostępnych w większości języków świata. Doreen jest jasnowidzącą, pracuje z Aniołami, Elementami i światem Niebiańskich mistrzów. Jest również utytułowanym psychologiem, pracowała w wielu szpitalach i placówkach ochrony zdrowia psychicznego.
Każdy z nas zastanawiał się kiedyś jak wyglądają Anioły i czy w ogóle istnieją. Przedstawiane są najczęściej pod postacią słodkich małych aniołków bądź ludzi ze skrzydłami i złotą poświatą. Wielu pisarzy zafascynowanych tymi istotami, opisuje je w książce pod różną postacią.
W "101 Aniołach" autorka wyjaśnia nam kim są te istoty, przedstawia nam Archaniołów i sposób kontaktowania się z nimi. Bowiem Anioły bardzo lubią pomagać, tylko ludzie nie potrafią odczytywać przesyłanych znaków. Prosić o pomoc Anioła można w każdej chwili i nie trzeba wymawiać swojej prośby na głos. Co najważniejsze Aniołowie reagują prawie natychmiast przekazując nam jakiś znak. Można go poczuć fizycznie lub emocjonalnie, usłyszeć, zobaczyć podczas snu bądź po prostu wiedzieć (tak jakby był już w twojej głowie). Oprócz tego Doreen Virtue podaje sposoby na poprawienie "rozmowy" z Aniołem i przedstawia parę historii w których pomoc Anioła uratowała życie człowiekowi.
Książka jest mała, ale pod względem wizualnym dopracowana. Przy każdym rozdziale znajduje się inna ilustracja i kolor stron na których znajduje się tekst. Dodatkowo język, którym posługuje się autorka jest lekki i nie sprawia problemów w czytaniu. Niestety treść zawarta w książce prawie w ogóle do mnie nie przemawia. Gdybym czytała tą książkę w wieku 12 lat, to pewnie moja ocena byłaby wyższa, a i treść bardziej by do mnie trafiła.
Czytając książkę czułam, że to dla młodszych osób. Z pewnością nada się na prezent świąteczny dla dziecka, ale nie dla dorosłej osoby. Chociaż jeżeli ktoś jest zainteresowany to może przeczytać, ale niech się nie spodziewa lektury wysokich lotów. Polecam wszystkim zainteresowanym.
Za możliwość przeczytania dziękuję:
A ja mam wrażenie, że to ksiązka dobra dla każdego, tylko zależy dużo od podejścia do niej :)
OdpowiedzUsuńA pomyśleć, że chciałam zamówić sobie tę książkę... W sumie to nawet to zrobiłam, ale otrzymałam co innego do recenzji zamiast niej.
OdpowiedzUsuńNie raczej nie sięgnę
OdpowiedzUsuń