Eryk Ostrowski "Charlotte Brontë i jej siostry śpiące"

Udostępnij ten post

Tytuł: "Charlotte Brontё i jej siostry śpiące"
Autor: Eryk Ostrowski
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 620
Moja ocena: 6-/6

Eryk Ostrowski opublikował siedem książek poetyckich, ponad dwadzieścia opracowań, wybory jego poezji wydano także za granicą. Autor monografii Szymborska: "Odyseja kosmiczna" i Neil Tennant: Angielski sen poświęconej twórczości lidera Pet Shop Boys i brytyjskiej popkulturze XX wieku.

Większość ludzi (a przynajmniej taką mam nadzieję) zna albo chociaż kojarzy nazwisko Brontё. Być może niektórzy zetknęli się z książką Anny, Emily lub Charlotte? Jedno jest pewne - każdy mol książkowy zna  te słynne siostry. "Charlotte Brontё i jej siostry śpiące" to nietypowa biografia. Otóż Eryk Ostrowski oprócz życiorysu pisarek (a w szczególności Charlotte) przedstawia nam tezę, która zakłada, że autorką wszystkich książek wydanych pod imieniem Emily, Anne i Charlotte jest tylko jedna z nich, najstarsza Charlotte.

Eryk Ostrowski wykonał kawał dobrej roboty. Przedstawione przez niego materiały, zdjęcia, listy to idealny portret życia rodziny Brontё. Autor z dużą precyzją i dokładnością przybliża czytelnikom historię familii Brontё - ich relacje, problemy, miłości i przyjaźnie. Jednak pragnie potwierdzić tezę iż autorką wszystkich książek wydanych pod nazwiskiem Brontё jest Charlotte - najstarsza z sióstr. Otóż z wydawcą kontaktowała się tylko i wyłącznie Charlotte, zaś on sam (wydawca) twierdził, że wszystkie rękopisy powieści były pisane jednym charakterem pisma. Charlotte kreowała wizerunek trzech genialnych sióstr. To od niej zależało ile świat będzie wiedział o siostrach pisarkach. Trzeba przyznać, że przytoczone argumenty i fakty są dość mocne by poprzeć tezę Ostrowskiego. 
Największe wrażenie zrobiła na mnie postać Charlotte, a już szczególnie kwestie dotyczące jej sfery emocjonalnej. Jej nieszczęśliwe miłości, śmierć którą poznała już we wczesnych latach swojego życia, cierpienie i ból, które towarzyszyły jej z każdą śmiercią którejś z sióstr. Jej życie intryguje nie tylko współczesnych czytelników, ale również osoby, które znały ją osobiście. Charlotte była jedną wielką zagadką. Kobietą, która skrywała tajemnicę. Czy naprawdę stworzyła legendę o trzech genialnych siostrach pisarkach? Dlaczego ukrywała prawdę? Czy to oznacza, że autorką "Wichrowych Wzgórz", "Jane Eyre" i "Agnes Grey" jest Charlotte, która przypisała swoje prace siostrom? Te pytania pozostanę na zawsze bez odpowiedzi.

Eryk Ostrowski zaimponował mi swoim perfekcyjnym przygotowaniem. W książce mamy do czynienia ze szkicami, zdjęciami i prywatnymi listami sióstr. Życie rodziny Brontё zostało przedstawione z dużą dokładnością. Bardzo lubię kiedy autorzy zbierają jak najwięcej informacji i precyzyjnie przygotowują się do napisania swojej książki. Ta lektura niesamowicie wciąga. Nie tylko dzięki życiu Charlotte, ale również dzięki samemu autorowi. Eryk Ostrowski stawia dużo pytań, na które niejednoznacznie odpowiada. Jednak co najlepsze - pozostawia nam możliwość własnej interpretacji i oceny. Nie zmusza czytelnika do przyznania mu racji, nie manipuluje nim. Przedstawia swoje zdanie i teorie, które każdy z nas może przeanalizować. Bardzo dobrze wykonana praca, jestem pod wrażeniem.

"Charlotte Brontë i jej siostry śpiące" to bardzo ciekawa i wciągająca biografia. Głowę czytelnika zaprzątać będą pytania na które odpowiedzi nigdy nie uzyskamy. A teza jaką przedstawia autor, będzie zasianym ziarnkiem niepewności. Niezmiernie się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z tą świetną książką. Wam też gorąco polecam tę lekturę gdyż jest warta czasu. Miłego czytania!

Za możliwość przeczytania dziękuję:

6 komentarzy :

  1. Najpierw chciałabym przeczytać jakąś książkę sióstr Bronte

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie mogę sama usystematyzować swojej opinii na temat tej książki. Fajnie napisana, czyta się bardzo dobrze, jednak czy w ogóle spełnia założenia biografii? Emily i Anne opisane szczątkowo, wszystko podważane. Zdecydowanie wolę inną, lepszą biografię "Na plebani w Haworth". W ogóle, trudno mi nawet "Charoltte Bronte i jej siostry śpiące" rozpatrywać w ramach biografii... (ale wszelkie reprodukcje - cudeńko!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na plebani w Haworth" nie czytałam, ale mam w planach :) A co do pozycji Ostrowskiego masz rację. Anne i Emily są opisane szczątkowo. Więcej uwagi autor poświęcił Charlotte więc może dlatego tytuł brzmi "Charlotte Brontё i jej siostry śpiące" ;)

      Usuń
  3. Ciekawe ile jest prawdy w tej śmiałej tezie i czy kiedyś ktoś będzie w stanie udowodnić, że wszystkie książki rzeczywiście napisała Charlotte. Póki co nie czytałam powieści żadnej z sióstr Bronte, ale zdecydowanie mam je w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym przeczytała, widziałam piękne rysunki w środku książki

    OdpowiedzUsuń