Konkurs u Hibou :)

Jedenaście dni temu obchodziłam rocznicę bloga, którą przegapiłam przez przygotowania do matury. Obiecałam sobie, że gdy dobiję do roku zrobię konkurs i właśnie spełniam tę obietnicę. Muszę przyznać, że ten rok szybko minął. Cieszę się, że ktoś odwiedza mojego bloga i zostawia po sobie ślad. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez cząstki Was, która tu jest. Nie ma to jak wśród swoich :)

Przechodząc do meritum sprawy, do wygrania książka Richarda Paula Evansa Obiecaj mi (wersja kieszonkowa).

 Aby zdobyć książkę musicie:
1. Zgłosić się do konkursu przez standardową formułkę "Zgłaszam się" i podać maila.
2. Zostać obserwatorem mojego bloga.
3. Wkleić banerek u siebie na blogu.

To moje jedyne wymagania :)
Zgłaszać może się każdy posiadacz bloga (tematyka bloga nie ma znaczenia). Wysyłka książki na terenie Polski. Wyniki ogłoszę do 3 dni po ukończeniu konkursu. Jeżeli osoba, która wygrała konkurs nie odpowie na maila w ciągu 5 dni, będę zmuszona wybrać nowego zwycięzcę.
To tyle z mojej strony, powodzenia! :)

Czytaj dalej

Vladimir Nabokov "Lolita"

Tytuł: "Lolita"
Autor: Vladimir Nabokov
Tytuł oryginału: "Lolita"
Wydawnictwo: MUZA
Liczba stron: 416
Moja ocena: 4-/6

Vladimir Nabokov, pisarz rosyjski tworzący do mniej więcej 1938 roku głównie w języku ojczystym, potem głównie w języku angielskim, autor kilku tekstów w języku francuskim. Z wykształcenia był filologiem (romanistą i rusycystą), krótko studiował zoologię, przez całe życie zajmował się lepidopterologią. Hobbystycznie układał zadania szachowe, w latach 1941-1959 był wykładowcą literatury na uczelniach amerykańskich. Sławę przyniosła mu powieść "Lolita".

Humbert Humbert postanawia wprowadzić się do Ramsdale - małego miasteczka w Anglii - by spokojnie dokończyć pracę nad książkę. Dom w którym miał zamieszkać spalił się, więc zmuszony został znaleźć nowe lokum. Tak trafił pod dach Charlotty Haze. Tam poznaje tytułową Lolitę czyli dwunastoletnią Dolores Haze. Mężczyzna jest zauroczony dziewczyną, która przypomina mu jego dawną miłość Annabel. Od tej pory Humbert szuka choćby najdrobniejszego kontaktu fizycznego z Lolitą.

W końcu dane mi było przeczytać "Lolitę" wokół której jest tak wiele szumu. Słyszałam wiele opinii na jej temat: jest odpychająca, zmienia sposób myślenia, jest niesmaczna i najlepiej trzymać się od niej z daleka. Po takich wrażeniach powinnam od razu przekreślić tę książkę, ale jak wiadomo czasami nie warto kierować się zdaniem innych. Otóż powieść Nabokova nie zgorszyła mnie, nie zniesmaczyła ani nie zmieniła toku mojego myślenia. Chociaż przyznam, że byłam przygotowana na inny rozwój sytuacji w książce. Myślałam, że Humbert będzie kochał Lolitę, ubóstwiał jej charakter i usposobienie. Jednak on wręcz nie znosi jej stylu bycia i tego jaka jest. Czytając tę książkę, miałam wrażenie iż główny bohater chce "przelecieć" dwunastolatkę. Moim zdaniem jego miłość ograniczała się tylko do sfery fizycznej, a nie duchowej. To było moim największym rozczarowaniem w tej lekturze.
Jednak muszę zwrócić uwagę na język i styl Nabokova. Wypowiedzi głównego bohatera były idealne stylistyczne. Język którym się posługiwał był ucztą dla mojego umysłu. Podobały mi się również wtrącenia w obcych językach (w większości francuski), mimo iż ich nie rozumiałam.

Cóż mogę więcej powiedzieć o "Lolicie"? Warto przeczytać tę książkę ze względu na język oraz fabułę. Została wydana w drugiej połowie XX wieku, a jej tematyka w tamtych czasach była "niesmaczna i pornograficzna", lecz teraz ta powieść nie zaskoczy większości ludzi, którzy mają otwarty umysł. Mimo wszystko polecam.
Czytaj dalej

Julianna Baggott "Nowa Ziemia"

Tytuł: "Nowa Ziemia. Świat po wybuchu"
Autor: Julianna Baggott
Tytuł oryginału: "Pure"
Wydawnictwo: EGMONT
Liczba stron: 472
Moja ocena: 5+/6

Bridget Asher to literacki pseudonim amerykańskiej pisarki Julianny Baggott. Oprócz powieści obyczajowych wydała także książki dla dzieci oraz trzy tomiki poezji. Autorka mieszka na Florydzie wraz z mężem i czwórką dzieci. Jest założycielką fundacji "Kids in Need - Books in Deed". Producent sagi "Zmierzch" (Fox 2000) zdobył prawda do sfilmowania ostatniej powieści autorki "Nowa Ziemia". Książka zdobywa coraz więcej fanów na całym świecie do których z wielką przyjemnością mogę zaliczyć i siebie.

W wyniku wybuchu świat został podzielony na dwie części - Kopułę, która służy jako schron oraz to co znajduje się poza nią. Szesnastoletnia Pressia żyje wraz innymi ocalałymi w Gruzowisku. Ich ciała zostały stopione z rzeczami, które znajdowały się blisko nich podczas eksplozji. Jedna dłoń dziewczyny została stopiona z głową lalki. Życie Pressii polega na ochranianiu siebie i dziadka oraz zdobywaniu pożywienia. Na domiar złego, militarna jednostka chce ją zwerbować do swoich szeregów. Jednak Pressia wybiera ucieczkę...
W tym samym czasie w Kopule żyją Czyści. Są to wybrani ludzie, którym się poszczęściło i przetrwali wybuch w schronie. W czystych i sterylnych warunkach mieszka Patridge. Mimo iż nie musi codziennie zdobywać pożywienia i martwić się o swoje życie, to jednak nie dogaduje się ze swoim ojcem tyranem, który okłamał go w wielu ważnych sprawach. Pewnego dnia postanawia uciec...

Książek o postapokaliptycznych treściach powstało wiele.Wydawać by się mogło, że już nic nowego się nie pojawi. Wysnuć można też wniosek, że autorka przedstawi nam wiele elementów i charakterystycznych treści, które pojawiły się już w innych książkach. Nic bardziej mylnego. Świat wykreowany przez Juliannę Baggott zaskakuje i intryguje. Fabuła "Nowej Ziemi" jest niesamowicie ciekawa i fascynująca. Pisarka z wielką precyzją nakreśla świat, bohaterów i niepowtarzalny klimat, który towarzyszy nam podczas czytania książki.
Bohaterowie to przede wszystkim młodzi ludzie, którym przyszło żyć w ciężkich warunkach. Świat po wybuchu jest okrutny, a konsekwencje eksplozji dają o sobie znać. Postacie są opisane bardzo dokładnie. Każdy z nich zmaga się z własnymi demonami. Autorka bez przerysowania czy sztuczności opisała ich perypetie i walkę z samym sobą czy otoczeniem. Czytelnik śledzi ich losy z zapartym tchem. Akcja jest dynamiczna i pełna zaskakujących sytuacji. Julianna Baggott zaskakuje czytelnika każdą stronicą książki. Emocji i napięcia jest tu pod dostatkiem. Nie ma możliwości by odbiorca nudził się podczas czytania. Wątek romantyczny został przedstawiony bez mdłych i lukrowatych dodatków. Język autorki jest prosty i oddaje klimat książki. Powieść czyta się lekko i szybko, po prostu nie można oderwać od niej rąk.

"Nowa Ziemia" to pierwsza część trylogii "Świat po Wybuchu". Jest to książka pełna emocji i napięcia, która zadowoli każdego miłośnika antyutopijnych powieści. Jest to okrutna i przerażająca wizja przyszłości, która szokuje i długo pozostaje w pamięci. Książkę Julianny Baggott zaliczam do jednej z moich ulubionych. Już nie mogę się doczekać drugiej części. Polecam!
Czytaj dalej

Jane Austen "Duma i uprzedzenie"

Tytuł: "Duma i uprzedzenie"
Autor: Jane Austen
Tytuł oryginału: "Pride and Prejudice"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 304
Moja ocena: 6-/6

Jane Austen to angielska powieściopisarka. Urodziła się w 1775 roku na plebanii w Steventon, jako jedna z dwóch córek wielebnego Georgea Austen i jego żony Cassandry. Jane z siostrą były sobie bardzo bliskie i to do końca życia. Austen nigdy nie wyszła za mąż i zmarła w wieku 41 lat. Napisała m.in. "Rozważną i Romantyczną", Dumę i uprzedzenie", "Emmę" czy "Perswazje".

W malowniczym hrabstwie Hertfordshire mieszka rodzina Bennetów. Ich codzienne życie zmienia przyjazd bogatego Charlesa Bingleya. Ojciec pięciu córek a zarazem głowa rodziny po namowach żony wybrał się do nowego sąsiada by go przywitać. Pani Bennet ma nadzieję, że jedna z jej pięciu córek zachwyci swoją urodą pana Bingleya. Jej radość potęguje fakt, iż nowy gość wydaje bal i zaprasza na nią całą rodzinę Bennetów. Wyraźnie widać, że Charles jest zainteresowany najstarszą z córek Jane. Wraz z panem Bingleyem do hrabstwa przyjeżdża pan Darcy, który wzbudził w jednej z córek - Elżbiecie - chłodne uczucia. Jak potoczą się losy sióstr Bennet? Co zwycięży: duma i uprzedzenie czy prawda i miłość?

Nigdy bym nie pomyślała, że ta książka przypadnie mi aż tak do gustu. Zakochałam się w XIX wiecznej Anglii po uszy. Każdy opis krajobrazu i miejscowości czytałam po parę razy. Uwielbiam ten wiek za klimat, elegancję i słowa. To wszystko jest takie magiczne i pełne uroku. Czasami naprawdę bardzo żałuję, że nie urodziłam się w tamtych czasach.
Pióro Jane Austen to czysta finezja. Autorka idealnie podkreśla świetność tamtych czasów. Jednym z głównych wątków powieści jest oczywiście miłość, ale nie zabraknie pobocznych wątków i problemów z którymi będą musieli zmierzyć się bohaterowie. Autorka sprawnie wplata w dialogi refleksje i przemyślenia. W zabawny sposób przedstawia "złe" postacie. Oprócz tego, nieraz można pośmiać się pod nosem z docinek Elżbiety albo infantylnych wypowiedzi dwóch najmłodszych sióstr Bennet.

Jeżeli chodzi o bohaterów to po raz kolejny jestem nimi zauroczona. Polubiłam Jane i Charlesa, ale najbardziej do gustu przypadła mi Elżbieta i Darcy. Ta dwójka razem to istna bomba atomowa. Podobał mi się Darcy z tą swoją dumą i egoizmem i zachowanie Elżbiety, która skutecznie go odrzucała i głośno wypowiadała swoje zdanie na jego temat. Oprócz tego ubóstwiam jej sarkazm i inteligencję. Mimo iż oboje darzą siebie silnym uczuciem, przez większą część książki odnoszą się do siebie dosyć chłodno. Ich zachowanie momentami bywa bardzo komiczne. Pokochałam tę parę od samego początku. Niestety tak jak i polubiłam niektórych bohaterów to innych w ogóle. Pani Bennet, Lidia i Katarzyna to mało interesujące postacie. Interesują się tylko wypadami do miasta do stacjonujących żołnierzy. Na dodatek pan Collins! Mówię zdecydowanie "nie" tej postaci.

"Duma i uprzedzenie" to pełna uroku powieść o miłości i przyjaźni. Pióro Jane Austen idealnie oddaje klimat XIX wiecznej Anglii. Jestem zauroczona tą książką i mam nadzieję, że szybko zapoznam się z innymi powieściami tej autorki. Jedyne co mi pozostało to zachęcić Was do poznania rodziny Bennet. Gorąco polecam!

PS. Ostatnio rzadko zaglądam na swojego bloga, a co dopiero mówić o Waszych blogach. Matura coraz bliżej, a czasu wolnego coraz mniej. Staram się pogodzić jakoś te obowiązki, ale nie zawsze daję radę. Już niebawem ogłoszę konkurs, ale więcej informacji w następnych postach. Trzymajcie się ciepło!
Czytaj dalej