Maggie Stiefvater "Ukojenie"

Udostępnij ten post

Tytuł: "Ukojenie"
Autor: Maggie Stiefvater
Tytuł oryginału: "Forever"
Wydawnictwo: Wilga
Liczba stron: 512
Moja ocena: 6-/6

"Ukojenie" to trzeci tom trylogii o wilkołakach z Marcy Falls autorstwa Maggie Stiefvater. Dwie pierwsze części podbiły moje serce, jak było z tą?

Akcja powieści toczy się w Marcy Falls i okolicznych lasach, w których żyją wilki. To właśnie tam znajduje się Grace gdy zaczynamy czytać książkę. Sam każdego dnia czeka, aż jego ukochana stanie w progu i przywita go w postaci człowieka. Cole, którego poznaliśmy w "Niepokoju" stara się zrozumieć co wywołuje przemianę u wilków. W tym celu testuje na sobie różne substancje, które czasami mają skutek uboczny. Niby wszystko jest w porządku, ale policja podejrzewa, że Sam ma związek z zaginięciem Grace i Olivii. Gdyby tego było mało, ojcu Isabel, który bez skrupułów strzela do wilków udało się zrealizować plan. Plan dotyczy zabicia wszystkich wilków z lasu. Sam musi znaleźć sposób na to by uratować swoich przyjaciół. O dziwo bardzo pomocny będzie w tym pewien policjant. Dni mijają coraz szybciej, a sposób na to jak złapać wilki nadal stoi pod znakiem zapytania. Czy Samowi uda się wygrać z czasem i uratować wilki?

Maggie Stiefvater potrafi zaskoczyć czytelnika. W "Ukojeniu" wyjaśnia parę rzeczy i rozwija niektóre wątki. Miłość Sama i Grace jest niesamowita. To jedna z takich, w których bez słów jesteś porozumieć się z partnerem. Wystarczy spojrzenie, gest i już wiesz co jest grane. Bardzo spodobała mi się relacja między Colem a Isabel. Widać, że bohaterowie pragną siebie lecz ich uczucie nie jest proste. Muszę przyznać, że Cole to jeden z moich ulubionych postaci męskich występujących w książkach. Autorka stworzyła barwne i ciekawe postacie, które nie raz zaskakują. Akcja książki jest płynna i wciągająca. Szybki i łatwy w odbiorze tekst umożliwił język pisarki. "Ukojenie" jest pełne niespodzianek, które nagle wyskakują zza kartek. Nie raz byłam zdziwiona zwrotem akcji. Doszłam do wniosku, że wątek o wilkach jest tak naprawdę mało istotny. Maggie Stiefvater co prawda wprowadziła je jako wątek paranormalny aczkolwiek nie razi to. Moim zdaniem książka w większej mierze opiera się na miłości, przyjaźni i poświęceniu. To na tych uczuciach bazowała autorka pisząc serię. To właśnie one są w tej książce ważne, a nie przemiany w wilka.
"Ukojenie" to książka pełna miłości i niebezpieczeństw. Pokazuje iż człowiek mimo wszystko musi zderzyć się z teraźniejszością i jakoś ją przełknąć. Jestem zauroczona całą trylogią jak i twórczością Stiefvater. Z czystym sumieniem polecam!

Książkę można nabyć:



PS. Mam coraz mniej czasu na czytanie. Klasa maturalna to jednak multum obowiązków i dochodzących godzin lekcyjnych. Jednak wieczorem zawsze znajduje czas żeby poczytać. Weekendami też będę nadrabiać więc może jakoś się wyrobię. Ciężko lekko żyć ;)

12 komentarzy :

  1. Cała trylogia zrobiła na mnie świetne wrażenie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. całą trylogię mam od dłuższego czasu w planach!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę poznać całą serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały czas nie jestem przekonana do tej serii. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu dorwać tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kiedyś skusze się na całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde zazdroszczę ci, bo ja już od dawna planuje przeczytać tą serie, a tymczasem ty już doszłaś do ostatniego tomu;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Również mam mało czasu na czytanie, a klasa maturalna to dopiero początek braku czasu ;)
    Wilkołaki nie są dla mnie, ale z pewnością ładna okładka zachęci wielu wielbicieli.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też jestem w klasie maturalnej i staram się nadrabiać czytanie wieczorami, gdy odrobię lekcje. Póki nie mam jeszcze tylu zajęć to czytam jak najwięcej. ;)
    Książka wydaje się być naprawdę interesująca, a fabuła mimo wszystko oryginalna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chociażbym nie wiem ile pozytywnych recenzji tej książki zobaczyła, to i tak nie mogę się do niej przekonać :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wpadła mi ostatnio w oko ta powieść, ma bardzo interesująca okładkę. Ja obecnie po Anicie Blake, "Zmierzchu" i "Czystej krwi" mam trochę dość tematyki wampirycznej, ale będę miała w pamięci tą serię.

    OdpowiedzUsuń