Charlaine Harris "Martwy aż do zmroku"

Udostępnij ten post

Tytuł: "Martwy aż do zmroku"
Autor: Charlaine Harris
Tytuł oryginału: "Dead Until Dark"
Wydawnictwo: MAG
Moja ocena: 2+/6

Sookie Stackhouse jest z pozoru normalną dziewczyną. Piękna blondynka mieszkająca w Luizjanie wraz ze swoją babcią. Pracuje jako kelnerka w barze u Sama. Wszystko wydawałoby się normalne gdyby nie fakt, że Sookie potrafi słuchać ludzkich myśli i bardzo chce poznać wampira. Jej marzenie się spełniło. Pewnego dnia do baru przychodzi Bill ponad stuletni wampir, którego główna bohaterka ratuje przed osuszaczami. Od tego momentu ich relacje się pogłębiają. W tym samym czasie giną kelnerki pracujące w barze u Sama i o dziwo sypiające z wampirami. Na ich ciałach odnotowano ukąszenia, ale powodem śmierci było uduszenie. Czy Sookie znajdzie się w niebezpieczeństwie? Jak rozwiną się jej relacje z Billem? I w końcu czy jej dar pomoże ujawnić zabójcę?

Muszę przyznać, że o książce dużo słyszałam, ze względu na serial, który powstał na jej fabule. Więc gdy była do wygrania w konkursie, wzięłam udział i dziwnym trafem udało się (wygrana u: krakowskieczytanie.blogspot.com).
Książka autorstwa pani Harris jest nudna. Pomysł z syntetyczną krwią nie powalił mnie na kolana, a same losy Sookie wydają mi się mało ekscytujące. Styl autorki nie jest zły, książkę przeczytałam szybko tylko z tego względu. Akcja toczy się w niezłym tempie, ale nie poprawiła ona mojej oceny. Słyszałam, że serial lepiej wypadł na tle książki. Niektórzy twierdzą, że z mdłej powieści, reżyserowie stworzyli coś wartego obejrzenia. Na tym polu nie wypowiem się, gdyż nie obejrzałam ani jednego odcinka i nie mam zamiaru. Jeżeli ktoś lubi naiwne i mdłe postacie i brak ciekawej fabuły to może spokojnie sięgnąć po książkę (polecam!).

20 komentarzy :

  1. Książka według mnie jest tragiczna. Jedyne o czym myślałam podczas lektury to "Co ja czytam?" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo odczucie! :D Ale nie lubię zostawiać nieprzeczytanych książek, więc się doczołgałam do końca :)

      Usuń
    2. Haha ja tak samo, tylko dlatego przeczytałam ją do ostatniej strony :)

      Usuń
  2. Heh, może kiedyś przeczytam, żeby się na własnej skórze przekonać, czy rzeczywiście jest taka zła :P

    OdpowiedzUsuń
  3. To w takim razie nawet nie będę się zastanawiać na tą książką. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie miałam jej w planach. Bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie wiem, co mam myśleć o twórczości autorki, gdyż czytuję skrajne opinie o jej książkach. Jedni są zakochani w całej serii, inni krytykują i nie zostawiają na nich suchej nitki. Będę musiała chyba kiedyś sama w końcu przeczytać chociaż pierwszy tom i się przekonać...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam. Ale tylko dla Erica. Serial też tylko dla niego oglądam. Bo ogólnie to mało ambitne. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja podziękuję, ale jak coś podsunę siostrze, ona takie lubi

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha;D aż jestem ciekawa tej pozycji ^^ ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Książkę chcę przeczytać i przekonać się czy jest faktycznie aż tak zła :D Bo serial jest tragiczny xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysł wydaje mi się ciekawy. Pomimo Twojej niskiej oceny, jeżeli wpadnie mi w łapki to przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej ;) Zapraszam Ci do zabawy;) Więcej tutaj: http://recenzjeksiazek-zoocha.blogspot.com/2012/07/otagowana-11-pytan.html

      Usuń
    2. Dzięki za otagowanie, ale nie skorzystam :)

      Usuń
  11. Planuję mimo wszystko przeczytać, jednak mam ją w ebooku na e-czytniku, więc nie wydałam pieniędzy, gdyby okazała się kiepska ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oglądałam tylko pierwszy sezon serialu. Książek na razie nie czytałam i biorąc pod uwagę to ile ich jest i jak się tam to wszystko gmatwa, chyba się za nie nie zabiorę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś czytałam i mi się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja czytam tą serię i nawet ją lubię. Rzeczywiście można się przyczepić do mnóstwa rzeczy, ale jeśli podejdzie się do książek na luzie, to można się przy nich całkiem nieźle bawić. Serial praktycznie w ogóle nie pokrywa się z książkami, może jedynie w pierwszym sezonie były zbieżności. I muszę przyznać, że właśnie serial uwielbiam, choć z każdym kolejnym sezonem niestety jest coraz gorzej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam książkę i podoba mi się. Ale, że tak powiem, o gustach się nie dyskutuje. Nie wszystkim musi się podobać to samo ! Dla niektórych książka ta jest mdła, dla innych jest godna godzin lub dni czytania.
    A co do serialu... skończyłam dopiero oglądać pierwszy sezon, ale zamierzam przebrnąć przez następne. Nie tylko dlatego, że "zaczęłam, to muszę skończyć". Po prostu lubię tą książkę, i całą serię i serial.
    Według mnie warto po nią sięgnąć i ocenić, a nie patrzeć na to, co inni o niej myślą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą :) Każdy pomimo oceny innych powinien sam sięgnąć po książkę i wyrobić własne zdanie na jej temat :)

      Usuń